Wyjaśnienie

Blisko dwa lata temu postanowiłam
założyć bloga, który miał opowiadać o wszystkim, co mnie interesuje: fotografii,
motoryzacji i Harrym Potterze. Miesiąc później otrzymałam swój pierwszy
autograf i to właśnie ta tematyka zdominowała mojego bloga.
Przy pierwszej rocznicy mojego
blogowania pojawił się ogromny urodzinowy post, byłam z siebie niesamowicie
dumna, że przez tak długi czas udało mi się prowadzić bloga sumiennie, a biorąc
pod uwagę moją „pracowitość”, jest to nie lada wyczynem.
Dziś muszę przyznać, że już mnie
to nie bawi. Zabrakło wpisu zwieńczającego
dwa lata bloga. Przez ostatnie cztery
tygodnie wpis pojawił się tylko raz. Przez dwa tygodnie nie pojawiło się nic
nowego, a ja nieprzymuszona publikacją kolejnej notki, którą sama sobie narzuciłam,
czułam się wolna. Na blogu nikt
nie zapytał o nowy post, nikomu go nie brakowało. Postanowiłam jednak to wyjaśnić
i oficjalnie się z wami pożegnać, przynajmniej na jakiś czas.
Dziś pisanie tylko o Harrym czy autografach
nie sprawia mi już przyjemności, nie mam na to czasu ani determinacji, aby zmusić
się do pisania, a „wypalenie” w moim wieku nie wróży nic dobrego. Dlatego postanowiłam zrobić sobie przerwę, poczekać, aż
uda mi się nabrać świeżego powietrza, być może wtedy powrócę do prowadzenia
tego bloga, a dziś chciałabym podziękować wszystkim, którzy przez ten czas
wspierali mnie i mojego bloga. Dziękuję każdemu kto tu zaglądał, czytał i komentował.
primaaprilisowy żart? :) czy jednak nie?
OdpowiedzUsuńbankowo żart :)
UsuńAlex, ja czekałam na nowy wpis, ale nie miałam odwagi się pytać, bo nie chciałam nalegać. Nie opuszczaj bloga, proszę... Nie musisz pisać tyko o autografach, możesz robić notki o aktorach, filmach, pisać opowiadania itp. Ja nadal będę obserwować twój blog. Co dzień sprawdzam, czy masz nowy wpis i będzie mi ciebie brak, kiedy blog opuścisz. Zainspirowałaś mnie do wysłania pierwszego listu do aktora i do założenia własnego bloga. Jeszcze raz: NIE ODCHODŹ, PROSZĘ!
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym :(
Usuń1 kwietnia :)
OdpowiedzUsuńAle blog nie zostanie usunięty ?
OdpowiedzUsuńO szkoda. Będzie mi Cię brakowało, ale doceniam to, co zrobiłaś. Jak najbardziej rozumiem Twoją decyzję. Wiedz tylko, że jesteś świetną osobą. Życzę Ci miłego "wypoczynku" ;) I sukcesów. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTo żart na prima aprilis, right?
OdpowiedzUsuńLudzie dzisiaj urodziny Greda I Forga ._.
OdpowiedzUsuńto tylko taki dżołk, prawda?
OdpowiedzUsuńTo żart, no nie? ;33 Oby :)
OdpowiedzUsuńżart prawda?! Błagam niech to będzie żart! W końcu w ostatnich notkach pisałaś, że masz więcej sukcesów, ale podzielisz dopiero w kolejnych :*
OdpowiedzUsuńOd ostatniego wpisu zaglądałam niemal co drugi dzień, czekając na kolejny. Przez te 2 lata stworzyłaś mnóstwo super postów, każdy oryginalny, przemyślany i ciekawy. Rozumiem, że w końcu pisanie o jednym i tym samym Ci się znudziło- normalne. I rozumiem, że potrzebujesz przerwy. Ale z niecierpliwością będę czekać na Twój powrót- który mam nadzieję nastąpi niebawem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco,
Ola
Prima Aprilis jak nic xD
OdpowiedzUsuńPewnie dostałaś nowy autograf i napiszesz o nim w piątek albo sobotę xD Może od Harta? Widziałam, że rozsyła ostatnio.
Powiedz że to żart !!! Ja się interesuję twoim blogiem, ale nie miałam internetu przez miesiąc i tylko w szkole na informatyce mogłam przeczytać w ukryciu nowe notki. Nie rób nam tego
OdpowiedzUsuńBłagam niech to będzie żart !!! Twój blog należy do moich ulubionych blogów. Mi było bardzo brak twoich cotygodniowych postów i zawsze z niecierpliwością czekam na sobotę by przeczytać twój post. Życzę ci by wróciła do ciebie wena i byś miała dużo zapału do prowadzenia tego bloga :)
OdpowiedzUsuńOh nie, żeby to był żart! :c Twój blog jest jedynym, który naprawdę mnie wciągnął i regularnie tu zaglądam. Będę tęsknić za twoimi notkami. No ale skoro potrzebujesz odpoczynku od pisania bloga to rozumiem. Mimo to nadal będę tu zaglądać - bo może jednak coś się pojawi ;)
OdpowiedzUsuńJa żart to spoko. Jeśli nie, szkoda. Nie zapytałam czemu nie ma notki bo pomyślałam że najwyraźniej miałaś ważny prywatny powód. No cóż, będzie mi brakować twojego bloga. Mam nadzieję że tu jeszcze powrócisz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Aleksandra
Robi wrażenie gdyby nie fakt, że jest Prima Aprilis ;)
OdpowiedzUsuńDobry żart, Za bardzo to lubisz, aby ot tak z tego rezygnować, nawet na pewien czas. ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Skumbrik
Miałam nadzieje, że świętujesz urodziny Freda i Georga , ale nie dodałaś nowego posta, więc zaczynam się martwić ... :( Prosze, nie odchodź Aleex :*
OdpowiedzUsuńprima aprilis? :p
OdpowiedzUsuńWciąż cisza. To chyba jednak dłuższa przerwa :(
OdpowiedzUsuńCoś te żarty z okazji Freda i Georga nie śmieszne ;(
OdpowiedzUsuńNie! Aż mi się ryczeć chce... ostatnio codziennie zaglądałam na bloga, lecz nic nowego nie znalazłam :c Przeczytałam pół bloga... Naprawdę piękny! :) Dziękujemy Ci i jeśli naprawdę "odpoczniesz" od tego, to będzie mi Cię brak. :c
OdpowiedzUsuńW każdym razie pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów oraz cierpliwości :*
Aleeex, myślałam, że to żart. Codziennie po kilka razy wchodzę na Twojego bloga. On sprawił, że wysłałam swój pierwszy list. Nadal jestem Ci bardzo wdzięczna. Szkoda, że postanowiłaś naprawdę to przerwać.
OdpowiedzUsuń