Drugi raz - Fiona Shaw

Pisząc opowiadanie, wiersz, list
czy piosenkę, rysując, malując, jednym słowem tworząc coś, potrzebujemy weny, natchnienia, po prostu ochoty do
stworzenia czegoś. Nawet pisząc post na bloga pomocna jest wena, która pozwala
z pozoru błahe wydarzenia obrać w słowa tak, aby stworzyć w miarę ciekawą
historię. Niestety z moją weną od kilku tygodni jest naprawdę źle, dlatego z
góry przepraszam Was za jakoś dzisiejszego wpisu.
Aby opisać Wam mój najnowszy
sukces, muszę cofnąć się do początku roku i znów ponarzekać, że w tym czasie
panowała u mnie prawdziwa susza, jeśli chodzi o temat autografów. Wysłałam co
prawda parę listów, ale odpowiedzi wciąż nie nadchodziły, wśród nich był list
do Julie Walters i Fiony Shaw, które do dziś do mnie nie wróciły. W wakacje
postanowiłam znów powalczyć i wysłałam kolejne listy do obydwu aktorek.
Dwa miesiące później w skrzynce
znalazłam podpis Fiony Shaw, która wcieliła się w postać ciotki Petunii.
Niestety podpis nie jest opatrzony dedykacją czy pozdrowieniami, jak znacząca
większość podpisów przesyłanych przez aktorkę co wskazuje, że
najprawdopodobniej nie czyta ona listów swoich fanów. Zastanawia mnie jednak, dlaczego
nie otrzymałam odpowiedzi na pierwszy list, który wcale nie różnił się znacząco
jakością względem nowego. Być może się zagubił, a może przepadł wśród setek innych?
Źródło zdjęcia, na którym złożono autograf - http://trueblood.wikia.com/wiki/Fiona_Shaw
Jak zdobyć autograf zagranicznej gwiazdy? Zapraszam do sprawdzenia filmowego poradnika!
A także innych postów z autografami obsady filmów "Harry Potter"!