Dziesięć
„To już jest koniec, nie ma już nic. Jesteśmy wolni, możemy
iść.” Tę piosenkę śpiewano dzisiaj w
prawie każdej szkole. Uczniowie mają
przed sobą 65 dni wolego, jak zamierzacie wykorzystać ten czas? Macie jakieś
wyjazdowe plany?
Ostatnio na fanpage’u bloga kilka osób upomniało się o bardziej regularne wpisy, a pewna
czytelniczka, zarzuciła mi brak zainteresowania moją stroną. Napisała też, że wydaję się być tym wszystkim
znudzona. Nie zgadzam się z tą opinią,
jednak postanowiłam wziąć sobie tę uwagę do serca i działać.
Postanowiłam wrócić do formuły dodawania postów regularnie – co tydzień w piątek o 20.00, mam nadzieję, że spodoba Wam się ta formuła. Być może ktoś z Was zauważył lekko stuningowany nagłówek. Kiedy go tworzyłam byłam zachwycona moim pomysłem, a jak Wam się podoba?
Postanowiłam wrócić do formuły dodawania postów regularnie – co tydzień w piątek o 20.00, mam nadzieję, że spodoba Wam się ta formuła. Być może ktoś z Was zauważył lekko stuningowany nagłówek. Kiedy go tworzyłam byłam zachwycona moim pomysłem, a jak Wam się podoba?
Kiedy gromadzi się w nas wiele negatywnych emocji dobrze
jest się wygadać, wypisać lub wyrysować. Każdy z nas ma swój sposób na
„doła”. Ja zajadam Nutellę i śpiewam, a
trzeba zaznaczyć, że śpiewać nie umiem i słuchanie moich wrzasków nie jest
przyjemne dla moich przymusowych odbiorców. Jestem niezmiernie wdzięczna moim
sąsiadom, że jeszcze nigdy nie przyszli mnie uciszyć :)
Dzisiejszy post to coś zupełnie innego- małe podsumowanie. Patrząc na moją kolekcję autografów, muszę stwierdzić, że powiększyła
się znacząco, a może bardziej odpowiednim sformułowaniem byłoby „powstała”. Statystycznie, każdego miesiąca otrzymałam
jeden autograf. Statystyki lubią jednak kłamać, dlatego trzeba zaznaczyć,
że prawdziwy autografowy szał ogarnął moją skrzynkę we wrześniu i październiku,
a w ostatnich miesiącach nie dostałam prawie żadnych odpowiedzi, co po części
jest także moją winą, gdyż nie piszę już zbyt często. Każdy sukces ogromnie mnie cieszył i dodawał
mi sił. Nawet malutkie zwycięstwo może ogromnie cieszyć kiedy „dopadnie” nas w
odpowiednim momencie, a największy, spektakularny sukces może nie smakować tak słodko, gdy okraszony
jest nieprzyjemnymi okolicznościami.
KUPONY IRC

DANIEL RADCLIFFE
Chyba każdy fan Pottera marzy o autografie odtwórcy głównej
roli – Daniela Radcliffe’a. Jeśli zadowala Was zwykły nadrukowany podpis
możecie wysłać list na adres jego agencji lub wydrukować sobie obrazek, który
znajdziecie w Internecie. Jeśli jednak interesuje Was autentyczny podpis
złożony przez Dana, jedynym wyjściem
jest pisanie na adres teatru/studia, w którym przebywa aktualnie dana osoba. Jest to bardziej ryzykowana metoda, nigdy nie możemy
mieć stu procentowej pewności czy nasz
list dotrze do naszego idola czy aktor
zechce go przeczytać, a w końcu
odpowiedzieć. Jednak do odważnych świat należy,
każdy kto zna angielski, chociaż na poziomie średnim może spróbować swoich sił
i wysłać list na adres:
Daniel
Radcliffe
"The
Cripple Of Inishmaan"
Noel
Coward Theatre
St.
Martin\'s Lane
London
WC2N
4AU
UK
Adres ważny jest do 23 sierpnia
bieżącego roku. Ktoś z Was spróbuje?
FAJNY wpis i blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga o Emmie Watson :)
e-watson.bloog.pl
Właśnie szukałam adresu do niego :) Na pewno spróbuję :) Zajebisty blog. Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńJa próbuję!Właśnie zaczynam robić kopertę, masz jakieś wskazówki co robić a nie?
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje posty i ogólnie bloga i dręczy mnie pytanie czy to ty jesteś na nagłówku?Miałam zapytać o to dawnoo temu ale cały czas mi wylatywało z głowy :)
Pozdrawiam, i życzę kolejnych sukcesów :)
Zuza.
Hej,
UsuńW takim razie życzę powodzenia! Rady dotyczące koperty? Nie możesz przesadzić ;) Z takich oczywistych spraw to: prawy górny róg powinien zostać czysty, inaczej nasze dekoracje zostaną zaklejone znaczkami. Jest jeszcze drugi haczyk, nie powinniśmy niczego pisać ani rysować w odległości 15 mm od dolnej krawędzi.
Co do nagłówka... Tak. Ta szpetna twarz należy do mnie. Można
"podziwiać" mnie także w zakładce "o mnie".
Pozdrawiam :)
Dziękuję bardzo za podpowiedź :) Twój blog jest świetny,nie mogę się już doczekać jutra i nowej notki.Ogólnie dzięki tobie zmotywowałam się i już wysłałam dwa listy,czekam teraz na odpowiedź :D A co do zdjęcia to jest śliczne :D Cały nagłówek jest świetny :D
UsuńPozdrawiam,Zuza.
Hej :)
OdpowiedzUsuńDziś odkryłam twój blog, i muszę powiedzieć że bardzo mi się spodobał. Bardzo fajnie piszesz, więc nie dziwię się, że nie tylko dostajesz autografy, a jeszcze nawet odpowiedzi (!). Gratuluję. Zamierzam napisać do Pani Shirley Henderson. Mogłabyś mi powiedzieć, czy jest coś, o czym powinnam pamiętać, gdy będę do niej pisała? A może masz jakieś ciekawe rady? Byłabym baaardzo wdzięczna za pomoc :) Bo to będzie mój pierwszy taki list, a z angielskiego jestem dupa. Ale z tym już sobię poradzę.
Potem napiszę najpewniej do Daniela Radcliffa :) Wciągnę w to moją kuzynkę, która teraz świetnie bawi się w Holandii, więc muszę ubrać się w cierpliwość, choć najchętniej wysłałabym list już jutro :D. Czuję się nieco podekscytowana :D. Że też wcześniej nie przyszło mi to do głowy! Jesteś genialna :].
Bardzo fajny nagłówek. I nie przejmuj się, powinni zrozumieć, że teraz, gdy jest zakończenie roku, możesz mieć mniej czasu.
A co do wolnych planów, jadę w góry na kolonię :3.
Pozdrawiam i życzę udanych łowów.
Gosia :*
Hej,
UsuńChciałabym podziękować Ci za ten komentarz. Właśnie dla takich osób warto czasem zacisnąć zęby, przeboleć przykre komentarze i iść dalej :)
Jeśli chodzi o Panią Henderson... Jest bardzo miłą kobietą i odpowiada właściwie na wszystkie listy wielbicieli, a na wyśniony autograf nie trzeba czekać zbyt długo. Często pisze także krótkie listy do fanów.
Kiedy zaczynałam przygodę z autografami mój angielski był na tragicznym poziomie. W szkole uczą jedynie gramatyki, nikt nie kładzie nacisku na praktykę (przynajmniej tak było w moim przypadku), która moim zdaniem jest najważniejsza. Swój pierwszy list wysłałam prawie rok temu i gdy czytam go dzisiaj jestem przerażona, a postępy zrobiłam ogromne. Najważniejsze są chęci więc i Tobie na pewno się uda :)
Troszkę się rozpisałam, a chcę życzyć Ci jeszcze udanej zabawy na kolonii :)
Dziękuję :) Właśnie zastanawiałam się, czy nie za bardzo się rozpisałam, ale mnie uspokoiłaś (nie umiem krótko i na temat pisać :/... w sumie: :D). Nie uwierzę, że mi się uda, dopóki nie dostanę autografu prosto do łap :). A jak już to się stanie, najprawdopodobniej zacznę piszczeć.
UsuńJeżeli tak się ucieszyłam na Twoją odpowiedź, to co będzie, jak ta pani odpisze? :O.
To chyba normalne...? A co mi tam ^^ Bylebym tylko przy okazji niczego nie zniszczyła (np. listu, ewent. autografu...).
U nas uczą angielskiego bardzo przyzwoicie, ale ja gramatyki nie trawię :]. Pewnie dzięki tym listom zacznę kumać angielski xD. Taaa... same plusy pisania tego.
Znów się rozpisałam... chyba niema co się martwić, że nie będę wiedziała, co napisać... a właśnie... co napisać?
Trochę się o niej dowiem, dosłodze jej, opowiem coś o sobie, a, no i Baśce... napiszę to z nią, w liczbie mnogiej.
Gdybym do środka wsadziła dwie koperty, jedną zaadresowaną do Baśki, a drugą do mnie, to mieliby coś przeciwko? I wtedy musiałabym włożyć dwa kupony IRC?
Dobra... kończę, bo na pewno nie masz całej nocy... fajne masz włosy :3 moja siostra miała takie, ale ścięła, z pięć centymów mają.
No dobra... :D Miłego wieczoru.
Gosia :)
Dziękuje, ale ja niestety za nimi nie przepadam :D Zaczynam trochę od końca, ale trudno. Zastanawia mnie jak Twoja siostra teraz wygląda, bo kiedyś zapragnęłam mieć grzywkę. Wszyscy mi to odradzali, ale musiałam postawić na swoim i przy samej głowie miałam zawinięte takie śmieszne sianko :D
UsuńJa bardzo lubię długie komentarze, także nie powstrzymuj się :) Kiedy ja dostałam mój pierwszy autograf wszyscy w domu myśleli, że coś mi się dzieje... Krzyczałam i wrzeszczałam niemiłosiernie.
Chyba coś przeoczyłam, bo nie zauważyłam wcześniej Baśki, ale jeśli chcesz aby Pani Henderson podpisała Ci 2 zdjęcia z dedykacją dla różnych osób to napisz o tym w liście i dodaj dwa zdjęcia. Wtedy może przydać się drugi kupon IRC,ale dołącz tylko jedną kopertę. A jeśli Baśka mieszka daleko od Ciebie to taniej wyjdzie jeśli sama wyślesz jej autograf :)
Baśka to ta kuzynka, co jest w Holandii :) Myślę, że jeśli będziemy pisać wspólny list i w ogóle, to dwie koperty nie powinny być problemem, mam nadzieję. Co mi tam :).
UsuńMieszka dosyć daleko, mamy tradycję wysyłania listów do sb, więc nie ma problemu, chodzi o to raczej, że ja dostanę o ten tydzień wcześniej, czy ewent. później :)
Anka (my sister) prostuje włosy, więc nie bardzo wiem, jak wyglądają tak normalnie. Pewnie robią jej się takie kupidynie loczki. Ale nie ścinaj! Ja na swoją siostrę byłam bardzo dłuugo obrażona jak ścięła ;D. Takie fajne włosy! Wyglądała oryginalnie, a teraz, choć pewnie w jej mniemaniu jest ładniejsza, nie wyróżnia się :(.
Dziękuję za pomoc :3 Gdyby nie ty, pewnie nie pomyślałabym o tym. Hm... dobranoc :D
Gollum
Na pewno spróbuję, znaczek z UK mam, więc mogę pisać ;) Bardzo chciałabym dostać autograf z dedykacją Daniela, tak jak Ty. Muszę Ci napisać, że strasznie podoba mi się to zdjęcie Daniela z oryginalnym podpisem, jest świetne ! Zapraszam do autografyolivii
OdpowiedzUsuńWitaj ;)
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałego bloga, od teraz będę tu częściej zaglądał ;) Fajnie piszesz i przejrzyście ;) Fajnie się czyta i jest dużo ciekawostek i ogólnie fajna atmosfera ;)
Twoje notki są wspaniałe, i w ogóle jesteś wspaniała i piękna ;)))
Pozdrawiam!!
Dziękuję, zaraz się rozpłynę :)
UsuńHej mam pytanie. Mam zamiar wysłać list do Daniela, ale zastanawiam się, czy wysyłać z IRC czy skombinować znaczek z UK... ? Boję się trochę, że nie wezmą IRC...
OdpowiedzUsuńDlaczego mieliby nie uznać kuponu IRC? Czy kupon czy znaczek... Jak wolisz, jak Ci wygodniej. Nie ma to większego znaczenia. :)
UsuńHej ^^
OdpowiedzUsuńFajnego masz bloga :)
Będziesz się starała o autograf Emmy Watson ? ;). Niedawno natrafiłam na twój blog i będę tu zaglądać częściej !.Bardzo podoba mi się sposób w jaki piszesz o tym wszystkim ;).Bardzo lubię Harrego Pottera ,ale nigdy bym nie wpadła na taki świetny pomysł jak ty :>.
OdpowiedzUsuńAutograf Emmy to jedno z moich największych marzeń. Wiem jednak, że bardzo trudno go zdobyć. Dlatego czekam na dogodny moment, aby wysłać list. :)
UsuńHej, rozbudziłas we mnie pasję. Tylko dlaczego rzucasz mnie na głęboką wodę podając adres akurat Daniela?. Moje marzenie , jego autograf i mój brak doświadczenia. Mimo to wyśle list,.czasami szczęściu trzeba.pomóc!
OdpowiedzUsuńMam jednak jednopytanie! Czytałam w poradniku ABC o stronie fanmail.biz jednak po prostu jej nie rozumiem. Możesz.mi to wytłumaczyć? Proszę!
Hej,
UsuńJeśli chodzi o stronę fanmail.biz to w poradniku wyjaśniłam wszystko po kolei, napisz może dokładnie czego nie rozumiesz na mail aleeex.smile@op.pl a postaram się pomóc :)
Do dana zwracać się na ty cży pan'
OdpowiedzUsuńNa początku listu zawsze używa się formy grzecznościowej np. Dear Mr. Radcliffe, ale w angielskim nie ma czegoś takiego jak "Pan",
UsuńMasz naprawde super tego bloga jest świetny można się na nim dowiedzieć dużo ciekawych rzeczy.
OdpowiedzUsuńzapraszam komentuj>>>forever-shopping-blog.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Mam pytanie czy musze kupować ten kupon IRC? Nie mam za bardzo możliwości dostania go ;/. Czy mam jakieś szanse na odpowiedż od gwiazdy jeżeli takiego kuponu nie dodam do koperty ??
OdpowiedzUsuńJeśli masz kogoś znajomego w UK możesz zdobywać autografy za pomocą znaczków. Nie załączanie niczego co pozwala na odpowiedź bez ponoszenia przez gwiazdę kosztów jest niegrzeczne.
UsuńHej :D mam pytanie czy mam jakie kolwiek szanse na otrzymanie odpowiedzi (autografu) od gwiazdy jeżeli nie bedzie kuponu IRC ? Nie mam gdzie takiego kupic, na mojej poczcie nie ma ;(. Myślisz że gwiazda odisze ?? Mam zamiar wysłać list do Matthewa :D
OdpowiedzUsuńJak w komentarzu wyżej, ale jeśli chodzi o Matta to raczej jest to możliwe. :)
Usuńwlasnie ostatnio jak kupowalam kupony zdziwilam sie ze sa nowe, ale kurcze swoja droga na tyle listow nie dostalam odpowiedzi do ktorych dolaczalam kupon, ze jak do stycznia juz nie dostane, to pozniej tym bardziej nie mam szans. No coz. Swietny blog, czy ty glownie autografami aktorow z Harryego Pottera sie interesujesz?
OdpowiedzUsuńHej, no niestety wynikła taka sytuacja, na którą nikt z nas nie miał wpływu.
UsuńCo do autografów to mam jeszcze parę podpisów poza załogą HP, w tym autograf Ewy Farnej, polskich piłkarzy: Lewandowskiego, Szczęsnego i Błaszczykowskiego, ale ogólnie interesują mnie głównie podpisy obsady magicznych filmów. :)
JA PRÓBUJĘ!
OdpowiedzUsuńten kupon IRC to włożyć do koperty czy przykleć na koperte zwtotną?
OdpowiedzUsuńSUPER BLOG!!!!111
Po prostu włożyć go do dużej koperty, razem z listem, zdjęciem itd.
UsuńTwój blog jest super!! ale znasz teraźniejszy adres Daniela Ratclaiffa??
OdpowiedzUsuńNiestety, o ile dobrze mi wiadomo, Dan aktualnie nie gra w żadnym filmie ani sztuce teatralnej.
Usuńw ogóle nie wchodzisz na bloga i nie odpisujesz innym :( przykro mi :,(
OdpowiedzUsuńJeśli masz pytanie, najlepiej zadaj je w komentarzu pod aktualną notką lub w mailu.
UsuńMi też jest przykro. :(
Ps. A posty na bloga dodają krasnoludki. :P