Nieprzepowiedziane - Emma Thompson

Chciałabym serdecznie
powitać Was w nowym roku i skoro udało nam się przetrwać kolejny koniec świata
chciałabym podziękować Wam za poprzednie
dziewięć miesięcy. Mam nadzieję, że ten rok będzie równie owocny
jak 2012 i chcę życzyć Wam, udanego roku,
dużo wolnego czasu i kreatywnych pomysłów.
Życzę Wam też, abyście zawsze wierzyli i mieli silę, aby spełniać swoje
marzenia.
Być może powinnam
zacząć pisać o czymś innym, może nudzą Was już moje autografy i ciągłe chwalenie się nimi.
Przecież jedną z najważniejszych cech jest skromność, a tej u mnie wiele nie
znajdziecie. Lubię dzielić się z Wami moimi sukcesami, nowymi zdobyczami i pustymi, niezbyt
głębokimi przemyśleniami… Ale czy to oznacza, że jestem próżna? Dalej staram
się łudzić, że nie jest tak źle. W połowie grudnia przeczyłam poważny kryzys
weny, zapału i poczucia sensu prowadzenia tego bloga. Jednak kilka dni później dostałam najpiękniejszy
świąteczny prezent – autentyczny autograf Daniela Radcliffe’a, zmotywowało mnie
to do opisania kolejnych porażek zwieńczonych wspaniałym sukcesem. W ciągu trzech dni mój blog został
otworzony około tysiąca razy. Nie można
jednak spoczywać na laurach lecz iść dalej
i się rozwijać. Dlatego mam nadzieję, że ten nowy, 2013. rok będzie
jeszcze bardziej owocny, a Wy będziecie
chcieli choć od czasu do czasu zajrzeć w ten kąt Internetu.
Nowy rok zaczynamy
kolejną patetyczną refleksją. Wiele razy pisałam, że nie należy dzielić gwiazd
na te wielkie i mniej ważne. Jednakże czemu by nie wykonać takiego podziału
granych przez nich postaci. Jeśli chcemy
przeanalizować wagę każdej postaci, którą grają aktorzy, których podpisami mogę się poszczycić, najcenniejszym jest bez
wątpienia podpis Daniela Radcliffe’a.
Bez wątpienia do
moich najważniejszych podpisów należy także Alan Rickman, Maggie Smith, także
odtwórca roli Neville, a także bliźniaków Weasley. Dziś chciałabym opisać mój
wielki sukces, sukces z górnej półki. Autograf ten otrzymałam niespełna po
półtora miesiąca, co jest wielkim sukcesem, bo wiele wytrwałych i o wiele
bardziej doświadczonych kolekcjonerów, czekało na ta przesyłkę nawet pół roku.
Zapewne miałam szczęście wybierając datę wysyłania listu, ale mogę się również
łudzić, że mój list zdecydowanie się wyróżnił.
W Internecie zaczęły
pojawiać się informacje o otrzymaniu odpowiedzi od pewnej aktorki, do której
również wysłałam list, po cichu
liczyłam, że być może niedługo odpowiedź przyjdzie również do mnie. W pewien poniedziałek (wspominałam, że lubię
poniedziałki? Ja je uwielbiam!), gdy wróciłam do domu, w skrzynce czekała na
mnie dziwna koperta, dość gruba. Nie była to
koperta zaadresowana przeze mnie, a wysłana została z Anglii. Pobiegłam do domu po klucz, a moją głowę rozsadzały domysły i hipotezy, co może się w niej znajdować i od kogo otrzymałam tak
nietypową przesyłkę.
Mojej radości nie
było końca gdy delikatnie rozdarłam kopertę, z której wyłoniło się podpisane
zdjęcie. Podpisane przez niezwykłą
aktorkę i scenarzystkę, zdobywczynię dwóch Oscarów, dwóch Złotych Globów i
dziesiątek innych bardzo prestiżowych nagród. Dla tej kobiety, "Harry Potter" to
tylko niewielki, mało znaczący epizod - Emma Thompson.
Tę aktorkę znam także z wielu innych ciekawych filmów. Doskonale pamiętam kiedy pierwszy raz obejrzałam film "Niania McPhee", do którego napisała scenariusz i w którym zagrała główną rolę. Oczywiście w liście do aktorki wspomniałam, że zrobiła na mnie piorunujące wrażenie także w tej produkcji. A w kopercie, którą otrzymałam znajdowała się również książka, którą aktorka napisała - jest to przewodnik po drugiej części filmu, z bardzo szczególną i miłą dedykacją.
Bardzo zaskoczył mnie
ten prezent, ale jednocześnie niesamowicie uradował. Do dziś zastanawiam się,
dlatego Pani Thomspon zdecydowała się podarować mi tę publikację, dlaczego
akurat mnie.
Ale miałaś szczęscie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dalszych autografowych sukcesów :)
Gratuluję ci aż tak wielkiego sukcesu! Bardzo lubię tę aktorkę i jestem pod wrażeniem, że wysłała ci książkę :)
OdpowiedzUsuńwidocznie zasłużyłaś na taką niespodziankę:D gratulacje^^
OdpowiedzUsuńProponuję Ci, żebyś zgłosiła swojego bloga do jakiejś oceny- Szczypty Krytyki albo innego bloga-ocenialni. Moim zdaniem Twoj blog bardzo, bardzo może liczyć na dużą punkacje... Wiem, że może Ty nie chcesz jakiejś oceny ocenialni, ale Przynajmniej sprawdź, jak wg naprawdę ostrego źródła wygląda Twój blog ^^ Proszę Cię, zrób to dla fanów!
OdpowiedzUsuńwow!
OdpowiedzUsuń(wow na książkę oczywiście ;D )
Nie wiem jak to się dzieje, bo zupełnie Cię nie znam, ale piszesz tak, że gdy czytam cieszę się twoim szczęściem ;)
Bardzo dziękuje Ci za tak miły komplement. Gdy czytałam Twoje słowa sama mimowolnie się uśmiechałam :)
Usuńo super :D
OdpowiedzUsuńfajnie mieć tyle autografów aktorów z HP <3
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! A kiedy pojawi się poradnik jak pisać autografy? : )
OdpowiedzUsuńJuż naprawdę niedługo. Na razie mogę zdradzić jedynie, że w pewien piątek około godziny 17.00 ;)
UsuńJej! Dziewczyno, nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę:) Kilka tygodni temu przypadkiem natrafiłam na Twój genialny blog i od razu wpadłam na pomysł, żeby również wysłać kilka próśb o autografy do moich ulubieńców. Twój blog i to co piszesz motywuje mnie na maksa. I w tym momencie mówię serio. Zabieram się, co prawda, na wysłanie koperty od kilku dłuuuugich dni, ale za bardzo nie wiem jak się za to zabrać.. Dlatego bardzo, ale to bardzo prosiłabym o poradnik. Mam nadzieję, że już niedługo zagości on na Twoim blogu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuje, że zechciałaś skomentować mój wpis, bo Twój komentarz daje mi dużo radości i motywuje mnie do dalszego pisania. Dzięki Tobie przekonałam się, że ktoś czyta moje wypociny ;p Czasami zastanawiałam się czy piszesz serio, czy możliwym jest takie działanie zwykłych słów. Raz jeszcze dziękuje, a poradnik już niedługo ;)
UsuńZapomniałam jeszcze napisać, że bardzo mi się podoba dodawanie regularnie notek :) No i oczywiście poradniczek :) Chyba coś dla mnie nie sądzisz?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, mam nadzieję, że okaże się przydatny ;)
UsuńOjejku, autograf + książka? Ale super:) Oj tam, nie jesteś próżna. to chyba normalne, że chcesz się pocieszyć swoim szczęściem, nie?:)
OdpowiedzUsuńłał!Gratuluję tak pokaźnej kolekcji autografów rzadko spotykanych u kolekcjonerów !:)Dodasz mnie do linków ?Zapraszam na nn :)http://autografyniki.bloog.pl/
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam czegoś takiego ;(
UsuńJeny,ale ja ci zazdroszczę! Super, musisz być naprawdę ambitną osobą, żeby tak się trudzić, gratuluję, mnie się nie chce nawet diety trzymać przez wiecej niż trzy dni ;D
OdpowiedzUsuńA ta ksiązka, po prostu me gusta! A próżnośc jest miła, to nie jest zła cecha, dobrze jest znać swoją wartość, o ile tylko nie wykorzystuje się tego do pomiatania słabszymi, ale chybabyś tego nie zrobila prawda?
To musiało być naprawdę miłe zaskoczenie znaleść taką piękną koperte w skrzynce, prawie jak list do Hogwartu! Heh, ekstra, jeszcze raz gratuluję, będe wpadać częśćiej :D
Pomiatanie słabszymi jest dla mnie obrzydliwe, ale nie jest to próżność, tylko poczucie wyższości.
UsuńDziękuje serdecznie, ale dieta to bardzo trudna sprawa, ja bym nie wytrzymała nawet dwóch minut! ;P
Gratulacje! Miłej lektury i wielu sukcesów w nowym roku :).
OdpowiedzUsuńJeju, ciekawe masz hobby oraz ciekawie piszesz. Życzę Ci więcej takich listów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://marzeniazpierwszejreki.blogspot.com/
Wielkie gratulacje. :)
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych sukcesów:D
Pozdrawiam
Cruciatrus.
Mam takie pytanie :) Ile kosztuje Cie otrzymanie takiego autografu :)? Sama o tym marzę, ale niestety nie wiem, czy mnie na to stać :( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSamo wysłanie listu to koszt około 10 zł (5zł - przesyłka, 4,50zł - kupon IRC). Ale poza tym musimy wywołać zdjęcie, kupić kopertę, blok, papier, na którym chcemy pisać list, materiały - jeśli chcemy ozdabiać kopertę. Ale te koszty rozkładają się na wiele przesyłek. ;)
UsuńWow! Gratuluję! Oby więcej takich zaskoczeń :)
OdpowiedzUsuńHaha !!! No dziewczyno masz zdecydowanie talent :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także na mojego bloga ! Mam nadzieję, że również na niego lukniesz :) www.animeshnn.blogspot.pl
Pozdrawiam :*
Gratuluję , uwielbiam Pottera i wiele bym dała za taką kolekcją, ale zastanowie się nas napisaniem .
OdpowiedzUsuńWłaściwie od niedawna czytam twojego bloga, ale zdążyłam przejrzeć już chyba wszystkie wpisy :) Chciałam Ci powiedzieć że podziwiam to jak dobrze prowadzisz bloga, treści które umieszczasz są bardzo dobrze napisane, logicznie ułożone. Choć dla niektórych taka pasja jak twoja, dotycząca zbierania autografów, może wydawać się nudna, Ty potrafisz tak wszystko opisać że aż chce się czytać :) Podziwiam też twoja wytrwałość- mi i mojemu 'słomianemu zapałowi' z pewnością nie udałoby się tyle osiągnąć.
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia! :)
Hej,
UsuńSerdecznie Ci dziękuję, że poświeciłaś swój czas, aby napisać ten komentarz, bo naprawdę bardzo miło mi go czytać. Dziękuję za te miłe i budujące słowa, dzięki takim osobom jak Ty, wiem że jednak ktoś tutaj zagląda! :)